Czterdziestka

Poczucie pewności siebie oraz odpowiednia motywacja to jednak dopiero początek naszej drogi rozwoju. Skąd mamy wiedzieć jak i w kórym kierunku mamy rozwijać swoje umiejetności? W pierwszych etapach naszego życia odpowiedzią na to pytanie zajmują się za nas zazwyczaj rodzice czy opiekunowie oraz nauczyciele. Poźniej musimy już radzić sobie sami. Odpowiedzi na pytanie, w którym kierunku mamy się rozwijać może być bardzo wiele. Pytaniem tym zajmowali się zarówno starożytni filozofowie jak i współcześni naukowcy. I mimo tych zaawansowanych poszukiwań – nie ma jednej prostej odpowiedzi.

Moja sugestia jest jednak bardzo prosta – w dobie obecnych wyzwań cywilizacyjnych nie ma potrzeby bycia człowiekim renesansu i aby odnieść w życiu sukces można się skupić na rozwijaniu w sobie tych cech i naturalnych umiejętności, w których czujemy się... mocni! Tej filozofii rozwoju służą właśnie profile edukacyjne i zawodowe specjalizacje.

Przyjrzyjmy sie bliżej dwum przykladom. Wyobraźmy sobie dwóch mężczyzn o odmiennej posturze. Jeden to niezmiernie wysoki mężczyzna o lekkoatletycznej budowie uwielbiajacy jazdę konną i marzący w dzieciństwie o karierze dżokeja. Drugi to szczupły i niski jegomość śledzący w wolnych chwilach z ogromnym zapałem mecze amerykańskiej koszykówki. Pierwszy to zawodowiec amerykańskiej Ligii MBA, drugi to znany brytyjski dżokej. Czy mieliby szanse na sukcesy zawodowe gdyby rozwijali cechy, których im było brak? Czy wysoki lekkoatleta mialby szanse na miedzynarodową karierę dżokeja? Czy niski i szczupły mężczyzna mógłby zostać zawodowym koszykarzem? Obaj mężczyźni odnieśli w swoich dziedzinach sukcesy ponieważ skupili się na swoich predyspozycjach, a nie ich braku.

Każdy z nas ma określone uwarunkowania i predyspozycje – zrówno te fizyczne jak i psychologiczne. Ogromną umiejętnością jest skonstruowanie swojego sukcesu życiowego na bazie naturalnych umiejętności i predyspozycji. Wiele osób w ogóle nie probuje dokonywać konstrukcji swojego życia, biernie poddając się jego biegowi. Warto jednak pamiętać, że jeśli sami nie zaplanujemy kierunku swojego życia - zrobią to za nas inni lub życiowe okoliczności. A czy można żyć pełnią życia żyjąc życiem ciągle sterowanym przez innych?

Zadanie do wykonania:

Podstawowy trening rozwoju samoświadomości.

Dla poczatkujących:

Spójrz na listę swoich 10 cech, umiejętności, talentów i osiągnięć, z których jesteś w swoim życiu zadowolony/zadowolona i dumny/dumna i określ ich kierunek. Czy są to elementy związane z relacjami czy sprzętami? Czy dominują na Twojej liście umiejętności manualne czy może intelekualne? 

Dla zaawansowanych:

Spójrz na listę swoich 100 cech, umiejętności, talentów i osiągnięć, z których jesteś w swoim życiu zadowolony/zadowolona i dumny/dumna i określ ich kierunek. Czy są to elementy związane z Twoimi naturalnymi predyspozycjami?

Ewa Maciag-Balmforth

Personal Development Coach / Trener Rozwoju Osobowego

Success$Ever - Life coaching & training

Wielka Brytania

Pewność siebie może być porównana do hodowli egzotycznej rośliny. Każdy może taką roślinę wyhodować  pod warunkiem, że wie jak o nią dbać i robi to regularnie. Łatwo przewidzieć co stanie się z sadzonką egzotycznej rośliny jesli po okresie troskliwej opieki zapomnimy o jej podlewaniu. To samo dotyczy pewności siebie w szerokim znaczeniu. O pewność siebie należy dbać. Pewność siebie należy pielęgnować. Nie da jej się wykreować raz na zawsze. Pozytywną natomiast wiadomością jest fakt, że nie ma osób, zupełnie pozbawionych pewności siebie. Pewność siebie jest dynamiczna – to znaczy dotyczy różnych obszarów naszego życia i w zależności od naszych umiejętności i doświadczeń – w jednych obszarach czujemy sie bardziej podczas gdy w innych mniej pewnie.

Jak więc zadbać o nasze poczucie pewności siebie? Wszystko zaczyna się od poczucia własnej wartości, która ukształtowana jest przez różnorodne czynniki zarowno biologiczne, psychologiczne jak i społeczne. Każdy człowiek na każdym etapie swojego życia funkcjonuje w otoczeniu innych ludzi, którzy mają determinujący wpływ na nasz obraz samych siebie. Wpływy z wczesnych etapów naszego życia mają ogromne znaczenie, ale na szczęście zwłaszcza tam gdzie nie były zbyt pozytywne, nie muszą być wyrocznią naszego życia. Każdy człowiek funkcjonuje wedle unikalnego systemu operacyjnego, który może, a wręcz powinien być w miare czasu uaktualniany. Nasz mózg z określonym systemem operacyjnym niewątpliwie może być porównywalny do super inteligentnego komputera. Weźmy za przykład najnowszej (jak na tamte czasy) generacji komputer z 1998 roku. Systemem operacyjnym takiego komputera był Windows 98. Fantastyczny nowy komputer, najnowszej generacji procesor, najnowszy system operacyjny. Ile osób bedzie używać tego samego komputera 10 czy 15 lat później twierdząc, że to nadal najlepszy sprzęt z możliwych? Nikt. Z prostego powodu – komputery i ich systemy operacyjne zostały usprawnione o nowe możliwości. Kto sięgałby do systemu operacyjnego Windows 98 w dobie systemów XP lub Vista?

Inaczej pozwalamy aby sprawa miała się z naszymi osobistymi systemami operacyjnymi. Bardzo często – raz zaprogramowany przez naszych rodziców, opiekunów czy życiowe okoliczności jeden i ten sam program używamy przez całe życie. I zamiast wymienić lub uaktualnić nasz system - cierpimy z powodu niedogodności zwiazanych z funkcjonowaniem przestarzalego systemu i obarczamy za to winą wszystkich tylko nie samych siebie. Jako osoby dorosłe mamy pełne prawo, a wręcz obowiązek uaktualnienia wizerunku siebie i swoich możliwości.  Jako osoby dorastające mamy obowiązek dbania o własne poczucie wartości. Jak tego dokonać?

Aby efektywnie rozpocząć prace nad naszym poczuciem pewności siebie należy przede wszystkim rozpoznać obszary, w których już pewni siebie jesteśmy. Wiele osób postrzega kwestię pewności siebie jako kwestię jej braku. Skupiając sie na takim punkcie widzenia rozwiniemy fantastyczną umiejętność dostrzegania tego czego nam brakuje, a nie tego czym dysponujemy. Aby rozwinąć w sobie pewność siebie należy nauczyć się dostrzegać w sobie cechy pozytywne, zalety, talenty lub ich zwiastuny i wszystkie umiejętności, ktore wydają się nam łatwe i oczywiste. Bo czym innym jest pewność siebie niż poczuciem, że to co robimy jest łatwe i oczywiste?

Zadanie do wykonania:

Trening pewności siebie

Dla poczatkujących:

Zrób listę 10 cech, umiejętności, talentów i osiągnięć, z których jesteś w swoim życiu zadowolony/zadowolona i dumny/dumna.

Dla zaawansowanych:

Zrób listę 100 cech, umiejętności, talentów i osiągnięć, z których jesteś w swoim życiu zadowolony/zadowolona i dumny/dumna.

Ewa Maciąg-Balmforth

Trener Rozwoju Osobowego (Personal Development Coach)

Leeds, Wielka Brytania

Zmiana wywołuje bardzo często różne reakcje od euforii począwszy, a na braku wiary w siebie i swoje możliwości skończywszy. To w jaki sposób na pewne bodźce reagujemy uwarunkowane jest wieloma czynnikami. Oczywistym jest, że pewność siebie, świadomość swoich potrzeb czy pragnień, świadomość wartości, którymi kierujemy się w życiu pozwala na szybsze oswajanie się ze zmianami i bardziej pozytywne nastawienie na to co nowe, co jeszcze nieznane. Bez zmian nie ma rozwoju. Z drugiej jednak strony zmiany powodować mogą zachwianie pewności siebie oraz pragnienie stabilizacji czyli funkcjonowania we własnej strefie komfortu. Zmiany, ktore dla naszego wewnętrznego rozwoju są najbardziej wartościowe rozpoznamy po tym, że spowodują one u nas pewien dyskomfort. Istnieje pewna, potoczna filozofia życia utwierdzająca w przekonaniu, że to co dla nas dobre jest przyjemne i łatwe. Filozofia rozwoju osobowego opiera się na wręcz przeciwnym założeniu. To co dobre i łatwe utrzymuje nas w strefie komfortu. Funkcjonując natomiast tylko w kręgu tej sfery nie rozwijamy sie. Jedynie przekraczając naszą własną strefę komfortu, czyli robiąc coś co wymaga od nas wysiłku, a w związku z tym sprawia, że czujemy sie niekomfortowo powoduje nasz rozwoj. Warto bliżej przyjrzeć sie tej zasadzie – Wiem, że się rozwijam kiedy czuję się niekomfortowo.

Pytaniem zasadniczym jest tu jakiego rodzaju dyskomfort jest nam do rozwoju potrzebny i w jakiej częstotliwości...

Ewa Maciag-Balmforth

Personal Development Coach & Trainer

Wielka Brytania

Ktoś kiedyś powiedział – „Chciałbym aby mi się chciało chcieć tak jak mi się nie chce!” Tu właśnie zdawałoby się tkwi esencja motywacji – co zrobić aby nam się chciało chcieć? Jest to jednak koncepcja zbyt uproszczona i tym samym złudna. Aby nauczyc się bycia zmotywowanym i motywowania innych należy przede wszystkim zapoznać się z zasadami motywacji. Mylnie uważa się powszechnie, że motywacja to stan kiedy chce się nam donowywać pewnych działan, aby uzyskać określony efekt. Proponuję jednak zmianę spojrzenia na to tradycyjne podejście i przedefiniowanie samego terminu motywacji. Motywacja może być zdefiniowana jako sprawczy zespół działań i czynników odpowiedzialnych za podjęcie planowanych działań i uzyskanie pożądanych wyników. Emocjonalny element chęci czy chcenia nie jest tu wcale obowiązkowy. Cóż to oznacza w praktyce? Przyjrzyjmy sie dwum sytuacjom osób, ktore wraz z nowym rokiem postanowily zadbać o swoją kondycję poprzez poranne bieganie. Jedna co rano przegrywa bitwę z samym soba czekając na stan chęci wyskoczenia z ciepłych pieleszy wprost w objęcia zimnego i ciemnego jeszcze poranka. Druga – wyskakuje z łóżka o poranku nie zważając na protesty własnej podświadomości.

I tutaj dotykamy właśnie esencji motywacji – jest nią funkcjonowanie na płaszczyźnie własnej świadomości w przeciwieństwie do poddawania się często niekorzystnym dla nas samych preferencjom naszej podświadomości. A przykładów tych preferncji możnaby przytoczyć wiele – sięgnięcie po kolejnego papierosa mimo prób rzucenia nałogu, zrezygnowanie z czegoś bo łatwiej jest czegoś nie zrobic niż podjąć działanie, odkładanie pewnych zadań w nieskończoność. Brzmi znajomo?

Aby mieć jakikolwiek wpływ na naszą motywację należy przede wszystkim dokonać przejścia z funkcjonowania pod wpływem reguł podświadomości do podejmowania w pełni świadomych działań ze wszystkimi związanymi przy tym konsekwencjami. Oczywiście taka zmiana nie jest możliwa do natychmiastowego zastosowania we wszystkich obszarach naszego życia jednocześnie. Planując więc nasze działania trzeba być więc na początku naszej świadomej pracy nad motywajcją naprawdę wybiórczym i traktować pracę nad każdym konkretnym przykładem jak projekt specjalny.

Aby kontynuowac naszą pracę nad poczuciem pewności siebie jak i nad każdym innym projektem niezbędna nam będzie duża doza motywacji. Motywacja jest dla naszych emocji takim samym pokarmem jak pożywienie dla ciała. Aby funkcjonować w pełni sprawnie fizycznie musimy dostarczać sobie pożywnego pokarmu do kilku razy dziennie. To samo z czego jednak wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy dotyczy motywacji. Aby czuć się zmotywowanym trzeba dostarczać naszym emocjom odpowiedniego pokarmu – czasem wiele razy w ciągu dnia. Tak jak nie będziemy funkcjonować dobrze fizycznie odżywiając sie niewłaściwie i sporadycznie tak nie możemy oczekiwać, że będziemy czuć się zmotywowani bez stosowania określonych w tym zakresie działań. Motywację należy dokarmiać. I aby cieszyć sie jej niezwykle skutecznym funkcjonowaniem – należy dokarmiać ją szczególnie troskliwie.

Aby czuć się w pełni zmotywowanym należy zdać sobie sprawę, że motywacja będzie osiągała swoje wzloty i upadki i jest to proces w pelni naturalny. Bez zrozumienia i zaakceptowania tej prostej prawidłowości nie można w pełni czuć się w swoim działaniu zmotywowanym.

Kolejnym odkryciem, którego każdy człowiek musi sam dokonać jest obserwacja czym nasza motywacja karmi się najlepiej. Będą to różne rzeczy dla różnych indywidualności. Na ogół działać zawsze będą na nas dwie różne siły odśrodkowe – motywacja aby do czegoś dojść, coś osiągnąć lub też motywacja, aby od czegoś uciec, aby na coś już nigdy nie pozwolić lub coś komuś udowodnić. Najzdrowszą mieszanką będzie połączenie tych dwóch sił odśrodkowych.

Więcej motywacji w następnym blogu.

P.S. Czy ktoś to w ogóle czyta...?

Ewa Maciag-Balmforth

Personal Development Coach & Trainer

Wielka Brytania

Zwiększanie skuteczności nie może zacząć się inaczej niż od wspominanego juz wcześniej naszego obecnego systemu operacyjnego. Usprawnianie skuteczności ludzkiej może być porównane do usprawniania systemów komputerowych. Aby ulepszyć działanie swojego komputera musimy miećświadomość jego mocnych i słabych stron. Nie można na oślep i w nieskończoność ladować coraz to nowych programów, ktorych użytecznosci nawet nie znamy, a które nie tylko że nie są przydatne, ale i szybko mogą przeciążyć system naszego komputera.

To samo dzieje sie z ludzkim systemem operacyjnym. Ogromna część ludzkości nie podejmuje świadomych działań w celu uaktualnienia swojego systemu operacyjnego. Nic dziwnego, że ich możliwości są często nieadekwatne do potrzeb i wyzwań bieżącego życia.

Aby więc zwiekszać własną skuteczność jako osoby świadomie dojrzałej należy najpierw zadać sobie pytania dotyczące obecnych barier naszej skuteczności, obszarów w których chcielibyśmy być bardziej skuteczni oraz obszarów w których nasza skuteczność jest na wysokim poziomie lub przynajmniej zadowalającym nas poziomie.

Zadanie do wykonania dla zaawansowanych lub tych chcąych rozwijać własny potencjał szybciej::

Zidentyfikuj 10 elementów hamujących Twoją skuteczność. Wśród tych elementów mogą znaleźć się bariery stworzone przez innych, okoliczności, braki edukacyjne czy finansowe etc. Lista mozliwości jest tu wręcz nieograniczona.

Spośród wymienionych 10 elementów hamujących Twoją skuteczność wybierz jeden, który wyda Ci się najbliższy możliwości poddania zmianie.

Opracuj pozytywną strategię zwiekszenia efektywności w wybranym przez siebie obszarze. Pozytywna oznacza skupienie sie na tym czego chcesz, co dla Ciebie ważne, a nie na tym czego chciałbys uniknąć.

Zastosuj strategie SMART (cel musi być: konkretny, taki który można zmierzyć, osiągalny, realny, rozłożony w konkrenym czasie).

lub:

Przez kolejnych 40 dni zrób coś raz dziennie co będzie dowodem Twojej skuteczności choćby nawet w mikroskali. Sam / sama zadecyduj co to ma być.

Powodzenia!

Ewa Maciag-Balmforth

Personal Development Coach & Trainer

Wielka Brytania